niedziela, 23 września 2007



www.uz.gov.ua

Metro w Kijowie - (ukr.: Київське метро). System metra stanowi filar komunikacji publicznej w Kijowie. Metro kijowskie było pierwszym systemem tego typu na Ukrainie oraz trzecim w byłym ZSRR po moskiewskim i petersburskim. Dziennie przewozi 1,7 mln pasażerów co stanowi 34% pasażerów, którzy dziennie korzystają z komunikacji publicznej w Kijowie

środa, 19 września 2007


Na GORONCO

Morze macie jakies pytania ktore moge zamiescic tu w postach ,morze ktos odpowie morze ja cos wiem piscie?
1. moje pytanie czy gdzies w polsce jest jakis ruch pomaranczowych morze sie przydam ??
2.co zrobic mam by miec obywatelstwo UA?
3 .szukam partnera/partnerki do redaowania tej strony kogos obeznanego w temacie czy ktos by czciał tylko powazne oferty
Anna Głąb
28.07.2007.
Przewodniczący ukraińskiego parlamentu, Ołeksandr Moroz, wyznaczył na wtorek, 31 lipca, nadzwyczajne posiedzenie Rady Najwyższej.


Zgodnie z rozporządzeniem, podpisanym przez Moroza, deputowani mają obradować m.in. nad prawnymi aspektami przedterminowych wyborów oraz włączeniem pod dyskusję projektu ustawy o wprowadzeniu zmian do konstytucji i przekazaniu go Sądowi Konstytucyjnemu.

Fot. Piotr BajorWniosek o zwołanie parlamentu złożyło 179 deputowanych. Ostatnia przed wakacjami sesja parlamentu zakończyła się 27 czerwca, zaś kolejną zaplanowano na początek września. Rada Najwyższa kontynuuje obrady, mimo prezydenckiego dekretu o jej rozwiązaniu i wyznaczeniu na 30 września przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Mykoła Tomenko, wicelider Bloku Julii Tymoszenko oświadczył, iż działanie to stanowi próbę ponownego rozpatrzenia porozumienia podpisanego przez Juszczenkę, Janukowycza i Moroza, jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej (zgodnie z prawem będzie to 2 sierpnia - przyp. red.). Zaznaczył również, iż działanie Moroza negatywnie wpłynie na wizerunek Wiktora Janukowycza, który ze strony koalicji rządzącej występuje jako gwarant przeprowadzenia przedterminowych wyborów.

Tymczasem, jak zapowiedział Borys Kolesnikow, członek prezydium rady politycznej Partii Regionów, deputowani jego ugrupowania nie planowali do tej pory udziału w nadzwyczajnej sesji parlamentu. Wskazał, iż na poniedziałek (30.07) jest wyznaczone posiedzenie prezydium partii dotyczące zjazdu (zaplanowany na 4 sierpnia) i zbliżających się wyborów. Jak dodaje, w przyszłym tygodniu, nie są przewidywane inne wydarzenia, w których wzięliby udział deputowani.

Inny deputowany Partii Regionów, Jurij Miroszniczenko, w wypowiedzi dla agencji UNIAN wskazał, iż jego partia "szanuje Moroza nie tylko jako przewodniczącego Rady Najwyższej, ale także jako koalicyjnego partnera". Dodał, iż na poniedziałkowym spotkaniu może zostać uzgodniony plan obrad nadzwyczajnego posiedzenia.

Z kolei przedstawiciele partii proprezydenckich wskazują, iż ze względu na brak legitymizacji parlamentu, zebranie nie może mieć statusu oficjalnego posiedzenia Rady Najwyższej. Ksenia Liapina z "Naszej Ukrainy" podkreśliła, iż wszelkie kwestie związane z prawnym określeniem zbliżających się wyborów zostały uregulowane w czasie, gdy prezydent zawiesił działanie dekretu rozwiązującego Radę.

Na podstawie: rada.gov.ua, korrespondent.net, unian.net

MOJE PYTANIE KOCHANI BRZMI CO DALEJ Z WOLNą UKRAINą?

KTO ZWYCIEZY WYBORY?

Odessa




(ukr. Одеса, ros. Одесса) - miasto w południowej części Ukrainy, nad Morzem Czarnym, stolica obwodu odeskiego (oдеська область).


Kiedyś w miejscu dzisiejszej Odessy znajdowała się grecka osada. Od XIV wieku na terenie Odessy istniała tatarska warownia Hadżibej, a później turecka twierdza Yeni Dünya, która została zajęta przez rosyjskie wojska w 1789 roku. Miasto zostało oficjalnie założone w 1794 przez Rosję na terytorium straconym przez Turcję w 1792. W XIX wieku miasto stało się głównym portem obsługującym eksport rosyjskiego zboża. Dzięki temu stało się jednym z najbogatszych i najszybciej rozwijających się miast carskiej Rosji.

W 1795 miasto miało 2250 mieszkańców, a w 1814 25 tys. Potem wzrost liczby ludności był jeszcze szybszy: w 1850 100 tys., w 1873 185 tys., w 1884 225 tys., w 1900 450 tys. Przed wybuchem I wojny światowej miasto stało się czwartym najważniejszym miastem Rosji, po Petersburgu, Moskwie i Warszawie. Po rewolucji w 1917 miasto straciło swoją wyjątkową rolę i nigdy nie odzyskało poprzedniej świetności.

Klimat

Odessa charakteryzuje się klimatem umiarkowanym kontynentalnym i suchym. Ilość słonecznych dni w roku przekracza 290.

Zima krótka i łagodna z średnią temperaturą około zera stopni Celsjusza. Śnieg i temperatury poniżej -10 stopni Celsjusza występują rzadko.

Lato długie i gorące ze średnią temperaturą około 25 stopni Celsjusza. Często zdarzają się temperatury powyżej 35 stopni Celsjusza.

Transport i gospodarka

Odessa - największy port morski Ukrainy, transportujący ziarno, cukier, węgiel, cement, metale, drewno, produkcję przemysłu maszynowego. Baza morskiej floty. Duże kolejowe centrum. Podstawowe branże przemysłu - budowa okrętów, obróbka ropy naftowej, budowa maszyn, rolniczy i chemiczny przemysł. Duże uzdrowiskowe centrum, liczne plaże i sanatoria.

W Odessie znajduje się także międzynarodowy port lotniczy.

Sport

Odessę w Ukraińskiej Wyszczej Lidze reprezentuje klub piłkarski Czornomorec Odessa. Na stadionie Centralnym w Odessie być może będą rozgrywane mecze Mistrzostw Europy w piłce nożnej w roku 2012 organizowanych przez Polskę i Ukrainę.

wtorek, 18 września 2007

KRYM - fascynujący i nadal nie do końca odkryty przez Turystów zakątek Europy.
Znajdziesz tu nadmorskie plaże, malownicze skaliste zatoki, góry z licznymi jaskiniami, wodospadami i wąwozami, a także równinne obszary stepowe ze słonymi jeziorami

Wczasy nad morzem

Srebrna Plaża w Bałakławie

Sezon kąpielowy na Krymie trwa maksymalnie 4 miesiące. W zależności od miejscowości zaczyna się on od końca maja, gdy woda nagrzewa się do +18 st. i kończy się stopniowo w połowie października. Największe temperatury woda osiąga w lipcu i sierpniu na wybrzeżu Eupatorii i Sudaku (do 28 C), oraz w Jałcie i Ałuszcie (do 26 C).

Turystyka górska

Skała Parus, niedaleko Foros.

Krym to także kraina wspinaczki skałkowej i kolarstwa górskiego. Znajduje się tu około dziesięć, dobrze przygotowanych, miejsc do wspinaczki. Najwięcej popularnych skał znajduje się w okolicach Wielkiej Jałty. Średni stopień trudności to około 7a (wg. skali 5-9). Warte polecenia są też wielo- lub jednodniowe wyprawy rowerowe.

Zabytki na Krymie

Pałac Chanów krymskich w Bakczysaraju
Krym to miejsce, gdzie przez wieki Wschód spotykał sie z Zachodem; stąd ogromne bogactwo zabytków: starożytne greckie ruiny, intrygujące skalne miasta, pamiętające średniowiecze twierdze, ruiny ormiańskich klasztorów, a także pamiątki po Tatarach: meczety czy słynny Pałac Chanów w Bakczysaraju

Gazeta Wyborcza

Pomarańczowa rewolucja

strmar, 2007-04-19 Pomarańczowa rewolucja miała miejsce na Ukrainie od listopada 2004 do stycznia 2005. Wtedy to w wyniku powtórzonych wyborów prezydentem został Wiktor Juszczenko, a premierem Julia Tymoszenko. Drugim kandydatem na prezydenta był ówcześnie urzędujący premier Wiktor Janukowycz. Rewolucja wzięła swoją nazwę od koloru pomarańczowego, który był symbolem sztabu wyborczego Wiktora Juszczenki

Rocznica rewolucji zjednoczy pomarańczowych?

Na kijowski Majdan Niepodległości pod sowieckimi, rosyjskimi i carskimi sztandarami wyszli w niedzielę przeciwnicy Wiktora Juszczenki, protestując przeciw „pomarańczowej dżumie”. We wtorek, w pierwszą rocznicę rewolucji, staną tam skłóceni przywódcy pomarańczowych. Czy to będzie tylko symboliczny gest, czy też znak prawdziwego pojednania? (20-11-05, 18:19)

Kijów szykuje się do zaprzysiężenia Juszczenki

Kijów szykuje się do największej fety od czasu odzyskania niepodległości w 1991 r. W niedzielę zwycięzca ukraińskiej pomarańczowej rewolucji Wiktor Juszczenko obejmie władzę nad Dnieprem (21-01-05, 00:00)

Ogłoszono oficjalne zwycięstwo Juszczenki

Do inauguracji przywódcy pomarańczowej rewolucji Wiktora Juszczenki zostało kilka dni - w poniedziałek Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie ogłosiła wreszcie ostateczne wyniki wyborów prezydenckich nad Dnieprem. (11-01-05, 00:00)

W powyborczą noc Juszczenko wrócił na Majdan

Po godzinie 2.00 w nocy Wiktor Juszczenko przyjechał na kijowski Majdan, gdzie czekało na niego kilkanaście tysięcy "pomarańczowych". Wspólnie świętowali zwycięstwo w wyborach (27-12-04, 00:00)

Pomaranczowa rewolucia

Pomarańczowa rewolucja

Z Wikipedii

Skocz do: nawigacji, szukaj
Pomarańczowa wstążka - symbol solidarności z ruchem demokratycznym w Ukrainie
Pomarańczowa wstążka - symbol solidarności z ruchem demokratycznym w Ukrainie

Pomarańczowa rewolucja - wydarzenia, które miały miejsce w Ukrainie od 21 listopada 2004 roku do 23 stycznia 2005, czyli od zakończenia drugiej tury wyborów prezydenckich, w których zmierzyli się kandydat obozu władzy, ówcześnie urzędujący premier Wiktor Janukowycz oraz kandydat opozycyjnej Naszej Ukrainy, były premier Wiktor Juszczenko, do czasu złożenia przysięgi prezydenckiej przez Wiktora Juszczenkę.

Nazwa została nadana od pomarańczowego koloru, który był symbolem sztabu wyborczego Wiktora Juszczenki.

Przebieg pomarańczowej rewolucji [edytuj]

Wyniki powtórzonej drugiej tury wyborów - oficjalni zwycięzcy w poszczególnych obwodach
Wyniki powtórzonej drugiej tury wyborów - oficjalni zwycięzcy w poszczególnych obwodach
Wyniki drugiej tury - oficjalni zwycięzcy w poszczególnych obwodach  Uwaga: Wyniki te zostały uznane za fałszywe przez Sąd Najwyższy Ukrainy.  Mapa jest dołączona tylko w celach informacyjnych
Wyniki drugiej tury - oficjalni zwycięzcy w poszczególnych obwodach
Uwaga: Wyniki te zostały uznane za fałszywe przez Sąd Najwyższy Ukrainy. Mapa jest dołączona tylko w celach informacyjnych


Skutki pomarańczowej rewolucji [edytuj]

Bezpośrednim efektem pomarańczowej rewolucji była zmiana na scenie politycznej Ukrainy. W wyniku powtórzonej drugiej tury wyborów prezydentem został Wiktor Juszczenko, a w nowo powołanym rządzie premierem została Julia Tymoszenko.

Z czasem jednak tzw. "pomarańczowa koalicja" zaczęła tracić początkową siłę i spójność. Wzajemne oskarżenia rzucane przez prezydenta i premiera (wielokrotnie oskarżali się o korupcję oraz współpracę ze zwolennikami starego reżimu) spowodowały odwołanie Tymoszenko z urzędu i zastąpienie jej na tym stanowisku przez Jurija Jechanurowa. Koalicja wyborcza Blok Julii Tymoszenko przeszła wówczas do opozycji w stosunku do otoczenia prezydenta.

Kryzys energetyczny wywołany zimą 2006 przez odłączenie gazociągów przez Rosję przyczynił się do wzrostu popularności Partii Regionów, postrzeganej jako prokremlowska. Wybory parlamentarne na Ukrainie w 2006, których zwycięzcą została Partia Regionów, doprowadziły do objęcia urzędu premiera przez Wiktora Janukowycza. Tym samym można mówić o końcu bezpośredniego wpływu pomarańczowej rewolucji na ukraińską politykę. Późniejszy konflikt między prezydentem i premierem doprowadził do kolejnego kryzysu politycznego wiosną 2007.

Próba oceny [edytuj]



Rola Polski [edytuj]

Od momentu rozpoczęcia demonstracji w Kijowie Ukrainę wspierała Polska. Organizowane były wiece, marsze, protesty i koncerty mające na celu wsparcie rewolucji.

Kijów odwiedzili m.in. prezydenci Polski Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski (PO) i Lech Kaczyński (PiS) i delegacja polskich parlamentarzystów z marszałkiem sejmu Józefem Oleksym. Pomarańczową Rewolucję poparł także legendarny ruch artystyczno-polityczny Pomarańczowa Alternatywa z Majorem Waldemarem Fydrychem na czele organizując w Polsce i kilku ukraińskich miastach, w tym w Kijowie, happeningi w ramach akcji "Kijów - Warszawa - Wspólna Sprawa".

Wydaje się, że Polska jest krajem, który najmocniej popierał dążenia opozycji ukraińskiej do przebudowy systemu politycznego w kierunku w pełni, ich zdaniem, demokratycznym. Siła i powszechność tego poparcia wynikała zarówno ze skojarzeń z pokojowymi przemianami ustrojowymi Polski w latach 80. XX w., jak i z bieżącej polityki Polski wobec Ukrainy, która dążyła do zacieśniania związków Ukrainy z Europą.

Kalendarium [edytuj]

Listopad 2004 [edytuj]

21 listopada

Lokal wyborczy, pierwsza tura, Kamieniec Podolski
Lokal wyborczy, pierwsza tura, Kamieniec Podolski

Przedwyborcze sondaże oraz sondaże exit polls wskazywały na prozachodniego Wiktora Juszczenkę jako zwycięzcę wyborów z przewagą od 3 do 11 punktów proc. (w zależności od badania). Po zamknięciu lokali wyborczych 21 listopada, Centralna Komisja Wyborcza podała, iż po przeliczeniu 99,6% głosów, prowadzi premier Wiktor Janukowycz z 3% przewagą nad Juszczenką. Kandydat opozycji zakwestionował uczciwość komisji i wezwał do obywatelskiego nieposłuszeństwa.

W Kijowie odbyła się dwustutysięczna demonstracja poparcia dla lidera opozycji. Część demonstrantów rozbiła na noc miasteczko namiotowe. Manifestacje i strajki odbyły się również w innych ukraińskich miastach.

Międzynarodowi obserwatorzy OBWE (wśród nich były premier Polski Jerzy Buzek) zgłosili ponad 300 nadużyć i manipulacji przy wyborach.

22 listopada Opozycję jednogłośnie poparły władze miejskie Kijowa. Mer stolicy Ołeksandr Omelczenko nakazał służbom miejskim udzielać pomocy uczestnikom protestu oraz oddał do dyspozycji swoją siedzibę obok Majdanu.

Prezydent Rosji Władimir Putin jako jedyny przywódca na świecie pogratulował Wiktorowi Janukowyczowi zwycięstwa w wyborach.

Unia Europejska wyraziła zaniepokojenie wynikami wyborów prezydenckich w Ukrainie, które nie spełniły standardów międzynarodowych, i apeluje do władz ukraińskich o ich zrewidowanie.

Wieczorem kilka ukraińskich miast (Lwów, Tarnopol, Iwano-Frankiwsk) uznały Juszczenkę jako prawowitego prezydenta.

23 listopada

Odbyło się specjalne nocne posiedzenie Rady Najwyższej Ukrainy, która miała ustosunkować się do wyników wyborów, jednak przy braku kworum, nie podjęto żadnej decyzji. Również na tym posiedzeniu kandydat opozycji niezależnie od oficjalnych wyników złożył przysięgę prezydencką na Biblię, ogłaszając się prezydentem Ukrainy.

Członkowie oddziału specjalnego ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Bars przeszli na stronę opozycyjnych demonstrantów. Samochody z Barsem odjechały w nieznanym kierunku z przyczepionymi pomarańczowymi wstążkami - symboliką wyborczą Wiktora Juszczenki.

24 listopada

Manifestacja na Placu Niezależności w Kijowie, 24.11.2004
Manifestacja na Placu Niezależności w Kijowie, 24.11.2004

Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza (CKW) ogłosiła oficjalnie prezydentem-elektem Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza, który według niej zdobył 49,46% głosów wyborców wobec 46,61% poparcia dla Juszczenki.

NATO zażądało rewizji wyników niedzielnych wyborów, a Parlament Europejski stwierdził, że nie zaakceptuje ich, jeśli nie otrzyma dowodów, że zostały prawidłowo przeprowadzone, i wstrzymuje pożyczkę. Komisja Europejska zaapelowała o ponowne przeliczenie głosów. Tego samego dnia sekretarz stanu USA Colin Powell zadeklarował, że Stany Zjednoczone nie zaakceptowały wyników wyborów na Ukrainie i zagroził sankcjami ze strony amerykańskiego rządu.

Wieczorem do Polski przyjechał współpracownik Wiktora Juszczenki - Borys Tarasiuk, aby wygłosić w polskim Sejmie wystąpienie.

Wieczorem setki studentów wdarło się do położonego w centrum miasta Ukraińskiego Domu, w którym mieści się centrum wystawowe i sala konferencyjna. W budynku rozmieszczono sztab, który będzie koordynował akcję nieposłuszeństwa obywatelskiego.

25 listopada

Na zaproszenie Juszczenki do Kijowa z misją mediacyjną przybył laureat Pokojowej Nagrody Nobla, były Prezydent RP Lech Wałęsa. Wygłosił on przemówienie na Placu Niezależności, które zostało przyjęte oklaskami.

W polskim Sejmie wystąpił były minister spraw zagranicznych Ukrainy, doradca Wiktora Juszczenki Borys Tarasiuk, który spotkał się również z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Tarasiuk poprosił polskie władze, aby nie uznały oficjalnych wyników wyborów w Ukrainie. Polscy posłowie przyjęli przez aklamację apel Sejmu RP do Rady Najwyższej Ukrainy, by ta zrobiła wszystko, aby prawda, wolność i demokracja zwyciężyły w Ukrainie.

Po południu wiceminister gospodarki Ukrainy Oleh Hajduk podał się do dymisji na znak sprzeciwu wobec wyników wyborów prezydenckich, a opozycja ukraińska zaskarżyła do Sądu Najwyższego rezultaty niedzielnych wyborów prezydenckich, oficjalnie wygranych przez kandydata obozu władzy Wiktora Janukowycza. Sąd zabronił oficjalnej publikacji wyniku wyborów do czasu rozpatrzenia odwołania przeciw Komisji Wyborczej, co ma nastąpić w poniedziałek 29 listopada.

Jednocześnie prezydent Ukrainy Leonid Kuczma poprosił prezydentów Polski - Aleksandra Kwaśniewskiego i Litwy - Valdasa Adamkusa o mediację w sprawie Ukrainy.

26 listopada

Manifestacja na ulicach Lwowa, 26.11.2004
Manifestacja na ulicach Lwowa, 26.11.2004

Na zaproszenie prezydenta Leonida Kuczmy do Ukrainy przyleciał prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski. Do Kijowa przybył również szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana.

Prezydenci Uzbekistanu (Islom Karimov), Kirgistanu (Askar Akajew), Kazachstanu (Nursułtan Nazarbajew) oraz Tadżykistanu (Emomali Rachmonow) pogratulowali Wiktorowi Janukowyczowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich.

Po stronie opozycji opowiedzieli się dziennikarze ukraińskiej telewizji publicznej oraz część milicji oraz wojska. Stacje telewizyjne zaczęły pokazywać skalę protestów przeciwko wynikom wyborów. Dziennikarze w bezprecedensowym na skalę światową publicznym oświadczeniu zobowiązali się więcej "nie przekazywać kłamstw rządu".

Deputowani z Doniecka we wschodniej Ukrainie zapowiedzieli zorganizowanie referendum w sprawie utworzenia autonomicznej republiki, jeśli protesty spowodują unieważnienie niedzielnego zwycięstwa wyborczego Wiktora Janukowycza.

Około trzech godzin trwały w Kijowie w Pałacu Maryjskim negocjacje okrągłego stołu w celu uregulowania kryzysu politycznego w Ukrainie, w których uczestniczyć prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, lider opozycji Wiktor Juszczenko, premier Ukrainy Wiktor Janukowycz, prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, prezydent Litwy Valdas Adamkus, przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Borys Gryzłow, koordynator polityki zagranicznej Unii Europejskiej Javier Solana, szef ukraińskiego parlamentu Wołodymyr Łytwyn i sekretarz generalny Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Jan Kubiš. Po zakończeniu obrad, prezydent Leonid Kuczma poinformował o stworzeniu roboczej grupy, która miała rozwiązać konflikt w Ukrainie. Komisja miała zacząć prace natychmiast. Uczestnicy okrągłego stołu zadeklarowali bezkrwawe rozwiązanie kryzysu powyborczego i rozpoczęcie stałych negocjacji.

27 listopada

Wiec solidarności we Frankfurcie nad Menem w Niemczech, 27.11.2004
Wiec solidarności we Frankfurcie nad Menem w Niemczech, 27.11.2004

Parlament Ukrainy przyjął uchwałę, która uznaje, że druga tura wyborów prezydenckich odbyła się przy masowych naruszeniach ordynacji wyborczej i nie odzwierciedla woli elektoratu Ukrainy. Przewodniczący parlamentu Wołodymyr Łytwyn poparł żądania ukraińskiej opozycji i opowiedział się za powtórzeniem drugiej tury wyborów. Na ulicach Kijowa zapanowała radość.

28 listopada

Prezydent Ukrainy Leonid Kuczma ocenił na nadzwyczajnym posiedzeniu Ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, że bardzo źle idą rozmowy grup roboczych złożonych z dwóch kandydatów do prezydentury Ukrainy Wiktora Juszczenki i Wiktora Janukowycza. Kuczma powiedział, że rozmowy władzy i opozycji są bardzo trudne i nikt nie może dziś powiedzieć jaki będzie kompromis i czy uda się go osiągnąć.

Kandydat na prezydenta, lider opozycji ukraińskiej Wiktor Juszczenko powiedział, że tłum jego zwolenników pozostanie na Placu Niezależności w Kijowiedo całkowitego zwycięstwa."

Zjazd przedstawicieli wschodnich regionów Ukrainy w Siewierodoniecku ogłosił, że uznaje za prezydenta kraju premiera Wiktora Janukowycza.

Ze strony przedstawicieli wschodnich i południowych obwodów Ukrainy, które poparły Wiktora Janukowycza, coraz częściej padają głosy o przeprowadzeniu referendum dotyczącego secesji tych regionów. Władze obwodu donieckiego (Rada Obwodowa), popierającego premiera Wiktora Janukowycza, wyznaczyły na 5 grudnia referendum w sprawie utworzenia autonomii regionu. Jednak aby powołać region autonomiczny parlament musiałby najpierw znowelizować konstytucję, a następnie zatwierdzić poprawki podczas ogólnoukraińskiego referendum, co oznacza, że nawet jeśli referendum zostanie zorganizowane to i tak nie będzie miało następstw prawnych. Zarówno Wiktor Juszczenko jak i Leonid Kuczma ostro zaprotestowali przeciwko możliwości podziału kraju.

Ukraińska polityk Julia Tymoszenko, która współpracuje z Wiktorem Juszczenką, zagroziła, że zablokuje ustępującego prezydenta Leonida Kuczmę w jego własnym domu, jeśli w ciągu 24 godzin nie spełni żądań utworzonego przez nią Komitetu Ocalenia Narodowego. Oprócz tego Tymoszenko wysunęła cztery żądania: Kuczma ma wydać dekret o zwolnieniu Wiktora Janukowycza ze stanowiska szefa rządu za sfałszowanie wyników wyborów prezydenckich, dokonać zmiany składu Centralnej Komisji Wyborczej, zdymisjonować gubernatorów, którzy wspierają ruchy separatystyczne na wschodzie i południu Ukrainy (Charków, Ługańsk i Donieck) oraz ma zobligować prokuraturę generalną do wszczęcia spraw karnych przeciwko trzem gubernatorom i ich współpracownikom.

29 listopada

Do Ukrainy udała się delegacja polskiego parlamentu, z marszałkiem Józefem Oleksym, któremu towarzyszą wicemarszałek Kazimierz Michał Ujazdowski z PiS, przewodniczący klubu SLD Krzysztof Janik, lider Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski oraz Antoni Macierewicz z Ruchu Katolicko-Narodowego.

Ustępujący prezydent Ukrainy Leonid Kuczma opowiedział się za ponownym przeprowadzeniem wyborów prezydenckich, które miałyby pomóc wyjść Ukrainie z kryzysu politycznego, jaki powstał po poprzednich wyborach. Pomoc w tej sprawie zaoferowałą Rada Europy. Powtórzyć wybory chce również premier Janukowycz, jedynie Wiktor Juszczenko domaga się ponownego rozpisania drugiej tury wyborów.

Lider opozycji ukraińskiej, Wiktor Juszczenko wezwał Sąd Najwyższy do unieważnienia decyzji Centralnej Komisji Wyborczej, przyznającej zwycięstwo wyborcze premierowi Wiktorowi Janukowyczowi. Sąd Najwyższy wstrzymał się z wydaniem orzeczenia w sprawie zakwestionowania wyników wyborów prezydenckich.

Niezależna pozarządowa ukraińska organizacja Otwarta Ukraina opublikowała raport dotyczący fałszerstw wyborczych podczas drugiej tury wyborów prezydenckich w Ukrainie. Według organizacji sfałszowano ponad 3 mln głosów na korzyść Wiktora Janukowycza.

30 listopada

Parlament Ukrainy odrzucił w głosowaniu wniosek ukraińskiej opozycji w sprawie dymisji rządu Wiktora Janukowycza.

Szef sztabu wyborczego Wiktora Juszczenki - Ołeksandr Zinczenko poinformował, że opozycja zerwała negocjacje z władzami w sprawie rozwiązania kryzysu po wyborach prezydenckich i wznowiła blokadę budynków rządowych w Kijowie. Opozycja odrzuciła propozycję Janukowycza, aby ten sprawował urząd prezydenta kraju w zamian za teczkę premiera dla Juszczenki, sprzeciwia się także stanowczo "opcji zerowej", czyli pomysłowi przeprowadzenia wyborów na nowo (ukraińskie prawo wyborcze zabrania w takim wypadku ponownego ubiegania się o prezydenturę tym samym kandydatom).

Grudzień 2004 [edytuj]

1 grudnia

Wiktor Juszczenko pozdrawiający wyborców
Wiktor Juszczenko pozdrawiający wyborców

W tajnym głosowaniu Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła uchwałę, w której postawiła wotum nieufności wobec rządu Janukowycza oraz zaproponowała powołanie rządu jedności narodowej. Uchwała sprzeciwia się także secesji kraju i wzywa prezydenta Kuczmę do dymisji rządu Janukowycza, nie przeszedł natomiast wniosek o wotum nieufności dla prokuratora generalnego. Za uchwałą opowiedziało się 228 deputowanych, przy wymaganej liczbie 226 głosów.

Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz odmówił podania się do dymisji po wotum nieufności dla jego rządu przegłosowanym przez parlament. Janukowycz nie uznaje decyzji parlamentu o wyrażeniu wotum nieufności wobec jego rządu.

2 grudnia

Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów przyjął uchwałę, w której przedstawia stanowisko, iż wybory prezydenckie na Ukrainie 2004 zostały sfałszowane, a drugą turę wyborów należy unieważnić i powtórzyć. Według PE, wybory powinny się odbyć jeszcze w grudniu. Eurodeputowani skrytykowali również prezydenta Rosji Władimira Putina, za to, że robił wszystko, by wpłynąć na wynik wyborów w Ukrainie i zapewnić zwycięstwo premierowi Wiktorowi Janukowyczowi.

Ustępujący prezydent Ukrainy Leonid Kuczma wyleciał do stolicy Rosji - Moskwy, gdzie spotkał sie z prezydentem Władimirem Putinem. Wspólnie skrytykowali postulat powtórzenia drugiej tury wyborów. Jednocześnie Kuczma zapowiedział, że jest gotów zdymisjonować gabinet, o ile miałoby to się wiązać z reformą ustrojową przekazującą część kompetencji prezydenckich parlamentowi i rządowi.

Przed ukraińskim Sądem Najwyższym zeznawali członkowie Centralnej Komisji Wyborczej, którzy potwierdzili nieprawidłowości podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Według jednego ze świadków do urn dorzucono ponad milion głosów.

Wiktor Juszczenko zapowiedział, ze w przypadku użycia siły przez obóz władzy, opozycja też odpowie siłą.

3 grudnia

Kolejny dzień manifestacji
Kolejny dzień manifestacji

Według decyzji Ukraińskiego Sądu Najwyższego druga tura wyborów prezydenckich zostanie powtórzona. Uznano, iż nie sposób ustalić rzeczywistych wyników głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich. Powtórka ma odbyć się 26 grudnia. Datę tę proponowali jako jedną z ewentualnych polscy i unijni mediatorzy. Wyrok oznacza porażkę koncepcji prezydenta Leonida Kuczmy, który proponował, by powtórzyć całe wybory. Na postanowienie sądu entuzjazmem zareagowały setki tysięcy zwolenników Wiktora Juszczenki, którzy pikietują od 12 dni centrum Kijowa. Nad centralnym Placem Niezależności widać sztuczne ognie, w centrum wszędzie słychać okrzyki entuzjazmu i klaksony samochodów. Decyzja Sądu Najwyższego jest ostateczna i nie podlega odwołaniu.

4 grudnia

Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza (CKW) podporządkowała się decyzji Sądu Najwyższego i wyznaczyła na 26 grudnia powtórzenie drugiej tury wyborów prezydenckich.

Około 10 tys. ludzi demonstrowało w Odessie na południu Ukrainy poparcie dla premiera Ukrainy Wiktora Janukowycza, który zdaniem uczestników manifestacji jest wybranym zgodnie z prawem prezydentem Ukrainy. Wśród uczestników wiecu w Odessie był mer miasta Rusłan Bodełan.

Po decyzji Sądu Najwyższego Ukrainy, nakazującej powtórzenie drugiej tury wyborów prezydenckich, ukraiński parlament rozpoczął debatę nad zmianami w ordynacji wyborczej i konstytucji Ukrainy.

5 grudnia

Kijów
Kijów

Ustępujący prezydent Ukrainy, Leonid Kuczma oświadczył, że stara się wynegocjować umowę, która zagwarantowałaby jemu i jego rodzinie nietykalność w zamian za spełnienie żądań opozycji, dotyczących wyznaczonej ponownej drugiej tury wyborów.

Przywódca ukraińskiej opozycji Wiktor Juszczenko oświadczył, że grozi mu się śmiercią, a jego najbliższa rodzina mieszka w ukryciu poza Kijowem. Oświadczył również, że do środy parlament musi uchwalić zmiany w ordynacji wyborczej, aby zapewnić uczciwe głosowanie podczas powtórzonej drugiej tury wyborów prezydenckich. Ponownie zaapelował do prezydenta Kuczmy o zdymisjonowanie rządu Wiktora Janukowycza i członków Centralnej Komisji Wyborczej (CKW).

6 grudnia

W kijowskim Pałacu Maryjskim rozpoczęła się wieczorem trzecia runda rokowań okrągłego stołu z udziałem ukraińskich władz, opozycji i zagranicznych mediatorów. W rokowaniach okrągłego stołu biorą udział: ustępujący prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, kandydaci na prezydenta: lider opozycji Wiktor Juszczenko i premier Wiktor Janukowycz, przewodniczący parlamentu ukraińskiego Wołodymyr Łytwyn oraz mediatorzy: prezydenci Polski i Litwy Aleksander Kwaśniewski i Valdas Adamkus oraz szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana, szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz, przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Borys Gryzłow i sekretarz generalny Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Jan Kubiš. Kolejna próba rozmów zakończyła się fiaskiem.

7 grudnia

Leonid Kuczma zwrócił się do Rady Najwyższej Ukrainy o odwołanie Centralnej Komisji Wyborczej, która dopuściła do sfałszowania II tury wyborów prezydenckich z 21 listopada. Do nowej CKW prezydent chce jednak powołać 14 członków ze starej Komisji. Premier Wiktor Janukowycz ponownie odmówił podania się do dymisji i argumentował, że spełnił warunek szefa dyplomacji Unii Europejskiej Javiera Solany o równych warunkach rywalizacji wyborczej. Prezydent Leonid Kuczma podpisał dekret wysyłający na urlop premiera Wiktora Janukowycza i powierzający pełnienie obowiązków szefa rządu jego zastępcy Mykole Azarowowi.

8 grudnia

Lider ukraińskiej opozycji Wiktor Juszczenko ogłosił na kijowskim Placu Niezależności zwycięstwo trwającej od 22 listopada pomarańczowej rewolucji. Parlament Ukrainy prawie jednogłośnie zmienił ordynację wyborczą i dokonał nowelizacji (która, zgodnie z ustaleniami, ma wejść w życie we wrześniu 2005 roku) konstytucji. Zmiany ustawy zasadniczej odebrały część uprawnień prezydentowi, a przekazały je premierowi i parlamentowi.

9 grudnia

Ukraina razem
Ukraina razem

Sojusz Północnoatlantycki NATO i Rosja zaapelowały o wolne i uczciwe wybory w Ukrainie. Szefowie dyplomacji NATO i Rosji zgodzili się w Brukseli, że Ukraińcy mają prawo wybrać kogo chcą, a nikt z zewnątrz nie może w to ingerować.

10 grudnia

Ustępujący premier Ukrainy i kandydat na prezydenta Wiktor Janukowycz wezwał kandydata opozycji Wiktora Juszczenkę do udziału w otwartej debacie. Jednocześnie Janukowycz potępił 17-dniowe protesty opozycji, a za doprowadzenie do nich oskarżył ekipę prezydenta Leonida Kuczmy.

Wiktor Juszczenko został przyjęty do kliniki Klinika Rudolfinerhaus we Wiedniu w Austrii, w której leczył się wcześniej z powodu nieustalonej choroby.

11 grudnia

na ulicach Kijowa trwają protesty, 22 grudnia
na ulicach Kijowa trwają protesty, 22 grudnia

Wiedeńscy lekarze z kliniki, w której leczy się ukraiński przywódca opozycji i kandydat na prezydenta Wiktor Juszczenko, poinformowali, że jego choroba była spowodowana zatruciem dioksynami. Nie jest jasne, czy zatrucie było efektem celowego działania.

Prokuratura ukraińska wznowiła śledztwo w sprawie domniemanego otrucia Wiktora Juszczenki.

12 grudnia

Kandydat na prezydenta Ukrainy Wiktor Juszczenko powrócił do Kijowa z Wiednia, gdzie w prywatnej klinice Rudolfinerhaus przechodził w ciągu weekendu badania po wrześniowym zatruciu dioksynami.

25 grudnia

Sąd Konstytucyjny w Ukrainie uznał za niezgodną z Konstytucją poprawkę do ordynacji wyborczej zezwalającą na głosowanie w domach tylko posiadaczom pierwszej grupy inwalidzkiej.

26 grudnia

lokal wyborczy w okręgu dniepropietrowskim, 26 grudnia
lokal wyborczy w okręgu dniepropietrowskim, 26 grudnia

W powtórzonej II turze wyborów prezydenckich zwyciężył Wiktor Juszczenko przed Wiktorem Janukowyczem. Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła, ze po przeliczeniu 99,84 procent głosów, na Juszczenkę zagłosowało 52,03 proc., a na Janukowycza 44,16 proc. wyborców.

29 grudnia

W Kijowie kilkuset zwolenników Wiktora Juszczenki zablokowało na jego wezwanie gmach rządu. Blokada ma na celu niedopuszczenie do posiedzenia gabinetu pod przewodnictwem premiera Wiktora Janukowycza.

31 grudnia

Premier Ukrainy Wiktor Janukowycz w transmitowanym przez telewizję noworocznym orędziu do narodu ogłosił ustąpienie ze stanowiska szefa rządu.

Styczeń 2005 [edytuj]

5 stycznia

Prezydent Leonid Kuczma przyjął dymisję premiera Wiktora Janukowycza. Tymczasowym premierem będzie Mykoła Azarow, dotychczas pierwszy wicepremier.

6 stycznia

Ustępujący prezydent Ukrainy Leonid Kuczma zdymisjonował rząd Wiktora Janukowycza i powierzył mu pełnienie obowiązków do czasu powołania nowego rządu.

10 stycznia

Centralna Komisja Wyborcza poinformowała wieczorem w Kijowie, że Wiktor Juszczenko został oficjalnym zwycięzcą wyborów prezydenckich w Ukrainie. Po podliczeniu głosów z 225 obwodowych komisji wyborczych, CKW zakomunikowała, że za Juszczenką opowiedziało się 15.115.712 Ukraińców. Stanowiło to 51,99% ważnych głosów oddanych w wyborach przeprowadzonych 26 grudnia 2004 roku. Kontrkandydata Juszczenki, Wiktora Janukowycza, poparło 12.848.528 biorących udział w głosowaniu, co stanowiło 44,20% głosów ważnych.

23 stycznia

Wiktor Juszczenko złożył w ukraińskim parlamencie przysięgę prezydencką na Konstytucję i Ewangelię, oficjalnie obejmując władzę.